Acta Universitatis Lodziensis: Folia Historica (Sep 2023)

Zakaz używania łuku i kuszy w średniowiecznej myśli Kościoła katolickiego o wojnie

  • Daniel Marek

DOI
https://doi.org/10.18778/0208-6050.113.03
Journal volume & issue
no. 113
pp. 27 – 46

Abstract

Read online

Broń miotająca towarzyszy człowiekowi od najdawniejszych czasów. Łuk i kusza używane były przez niemal wszystkie cywilizacje na każdym kontynencie. Duża skuteczność tej broni widoczna jest w nadawaniu jej bez mała właściwości nadprzyrodzonych, które odnaleźć można chociażby w Biblii. Początkowo Kościół nie odnosił się bezpośrednio do działań łuczników i kuszników, a jedynie rozważał zagadnienie wojny w ogóle. Dopiero pod koniec wieku XI rozpoczęło się kościelne ograniczanie zasad dotyczących posługiwania się kuszą. Podczas Soboru Laterańskiego II w 1139 r. kanonem 29. zabroniono pod karą klątwy w walce między chrześcijanami używania zarówno łuku, jak i kuszy. Śledząc jednak rozwój broni miotającej, wydaje się, że na średniowieczną wojskowość nie miało to większego wpływ. Pojawia się więc pytanie o sens wprowadzenia zakazu drogą zwołania soboru powszechnego i następnie umieszczenia go w powszechnym prawodawstwie kościelnym. Dla zrozumienia wydania sankcji trzeba spojrzeć na decyzję soboru przez pryzmat średniowiecznej myśli kanonistów i prawników. Kanon 29. komentowany był w kontekście innego ważnego zagadnienia, jakim była wojna sprawiedliwa. Otóż według teologów i prawników zakaz używania łuków i kusz nie dotyczył sytuacji prowadzenia wojny sprawiedliwej, ta zaś była konceptem przejętym z myśli rzymskiej i rozbudowanym przez wieki dzięki chrześcijańskim intelektualistom. Najważniejszym powodem zakazu będzie więc dążenie do ograniczenia samej wojny. Kościół od początku swego istnienia rozważał zasadność prowadzenia wojny. Dopóki Cesarstwo Rzymskie było zarządzane przez pogańskich władców, wojna jawiła się w myśli chrześcijańskiej jako coś niepotrzebnego, a nawet zakazanego. Wraz z pojawieniem się Konstantyna Wielkiego i chrystianizacją Imperium Romanum zmieniło się chrześcijańskie podejście do wojny. Upadek cesarstwa na Zachodzie i napływ ludów germańskich spowodował ponowną zmianę podejścia do zawodu żołnierza. Brak silnej władzy centralnej wymusił na hierarchii kościelnej poszukiwanie nowego sojusznika w zapewnianiu pokoju na świecie. Inicjatywy pokojowe skierowane przeciw rycerzom i możnym pałającymi się grabieżą i rozbojem miały zmniejszyć skalę przemocy w Europie wczesnego średniowiecza. Instytucje pokoju i rozejmu Bożego wraz z zawiązywanymi ligami pokoju paradoksalnie siłą zaczęły walczyć o zaprowadzenie spokoju i ochronę najbardziej narażonych na nieograniczoną wojnę: chłopów, duchownych i kupców. Wypowiedziano wojnę wojnie. Jednakże chrystianizacja rycerstwa doprowadziła do militaryzacji samego Kościoła. Początkowo zakazany zawód żołnierza z czasem umożliwiał dostąpienie zbawienia bez zmiany drogi życiowej. W tym kontekście przestał mieć znaczenie rodzaj broni i sposób wojowania, jeśli tylko walka spełniała warunki wojny sprawiedliwej.

Keywords