Studia Ecologiae et Bioethicae (Sep 2017)
Edwarda Goldsmitha krytyka nowożytnego paradygmatu postępu naukowo-technicznego
Abstract
Etyka środowiskowa znajduje wielu zwolenników wśród filozofujących przyrodników. Interesujący głos w tym temacie zabiera Edward Goldsmith, który na bazie Hipotezy Gai Jamesa Lovelocka zbudował etykę biosferyczną. Goldsmith krytycznie odnosi się do paradygmatu nowożytnego przyrodoznawstwa, uznając go za błędny oraz kryzysotwórczy w relacji ludzkości z całą ekosferą. Za paradygmatem tym stoi określone rozumienie postępu ludzkości oraz konkretne założenia ontologiczne, aksjologiczne i etyczne (np. darwinizm społeczny, utylitaryzm etyczny). Goldsmith nazywa etykę stojącą za tymi przekonaniami etyką technosferyczną, poddaje krytyce jej założenia i przeciwstawia jej etykę biosferyczną. Jego zdaniem, etyka sprzyjająca realizacji celów Gai była obecna w pierwotnych społecznościach ludzkich. Wymagała ona od człowieka utrzymywania porządku kosmicznego, a zarazem dobrostanu jednostki i całej społeczności, poprzez podążanie właściwą Drogą, tzn. przestrzeganie określonych obowiązków oraz zachowań, szczególnie w obszarze rytuałów i życia religijnego. Dlatego, jak przekonuje Goldsmith, skutecznie chronić porządek ekosfery można wyłącznie w sposób religijny. Nie ma, jego zdaniem, bardziej niemoralnego przedsięwzięcia niż postęp, który wiedzie systematycznie do zastąpienia biosfery przez technosferę. Rozwój oparty o technikę prowadzi w sposób nieunikniony do destrukcji. Jeśli chcemy przetrwać jako gatunek – musimy powrócić do etyki biosferycznej.
Keywords