Muzyka (Jan 2022)

„Cały dzień żyję jakimś zdaniem muzycznym…”. Muzyka jako pasja życia i motyw przewodni pisarstwa Anny Iwaszkiewiczowej

  • Tomasz Baranowski

DOI
https://doi.org/10.36744/m.1069
Journal volume & issue
Vol. 66, no. 4

Abstract

Read online

Tematem artykułu jest rola muzyki w życiu i twórczości Anny Iwaszkiewicz – pisarki i tłumaczki, a nade wszystko wytrawnej melomanki i pianistki-amatorki, dla której obcowanie z muzyką stanowiło w istocie treść codziennego życia. Pomimo iż jej dorastanie upłynęło jedynie pod znakiem edukacji domowej (nigdy nie uczęszczała do żadnej szkoły), wyrosła na osobę o niezwykle szerokich horyzontach intelektualnych i wielkiej kulturze muzycznej. W polskiej historiografii muzycznej zapisała się przede wszystkim jako odkrywczyni muzyki Aleksandra Skriabina, którego Poemat Ekstazy, usłyszany w Moskwie w roku 1917, uznała za artystyczno-duchowe „objawienie”; po powrocie do Polski rok później stała się żarliwą propagatorką twórczości rosyjskiego kompozytora. W swoich Dziennikach i wspomnieniach Anna Iwaszkiewicz zawarła wiele refleksji na temat muzyki, której na co dzień słuchała, a także często wykonywała na fortepianie, grywając często na cztery ręce z Karolem Szymanowskim – kuzynem jej męża, z którym pozostawała w bardzo serdecznych stosunkach. Zacytowane w artykule wypowiedzi dają świadectwo wielkiej wrażliwości Anny Iwaszkiewicz na muzykę wielkich kompozytorów przeszłości, tj. przede wszystkim Bacha, Beethovena, Chopina i Wagnera. Nie brak tu przy tym uwag krytycznych, jakie kierowała głównie pod adresem tzw. impresjonistów francuskich, czyli Debussy’ego i Ravela. Ponadto Anna Iwaszkiewicz – w świetle Dzienników i wspomnień – dała się poznać jako znawczyni arkan interpretacji muzycznej; jej prywatne recenzje z licznych koncertów i przedstawień operowych wydają się stanowić przyczynek do kroniki życia muzycznego Warszawy pierwszej połowy minionego stulecia.

Keywords